|
Forum Piratów z Ras Morthil oraz Rodu Sabretooth
|
Forum |
Tematy |
Posty |
Ostatni Post |
Pałac rodu Sabretooth |
|
|
Biuro radcy
Biuro Radcy rodu znajdowało się niemal przy samym wejściu do pałacu. Niegdyś, to pomieszczenie było oblegane bardzo często, obecnie zaś, ktoś wpada tu raczej sporadycznie. Spod sterty pergaminów i zwojów, którymi obwieszone były drzwi, wystawała złota klamka, już bardzo wytarta od używania. Po wejściu do Biura, w oczy rzucało się dużej wielkości biurko, wykonane z dębowego drewna. Na nim znajdował się kałamarz z atramentem, oraz otwarta szkatułka, w której leżało, jedno na drugim, kilka piór. Oprócz tego, na biurku leżała kolejna porcja zwojów i innych dokumentów, które były niezbędne radcy w swojej pracy. Ściany były poobwieszane stylowymi obrazami, oraz uchwytami na świeczki, ale na ścianie za biurkiem znajdował się jeden duży, rozwinięty zwój pergaminu, na którym przywieszone były najprawdopodobniej najważniejsze informacje, jakie potrzebne były w biurze. Tobie rzucił się w oczy jedynie duży napis, zaraz pod nagłówkiem głoszący "Ród Sabretooth zamknął rekrutację. Przyjmowani są jedynie zasłużeni piraci, lub inne osoby, tego godne.".
|
10 |
12 |
Pon 12:48, 20 Lut 2017 WilliamT |
|
Tablica ogłoszeń
Na najdłuższym korytarzu w Pałacu Rodu, znajdowała się ogromna drewniana Tablica. Właściwie, to trudno było odgadnąć, czy faktycznie jest drewniana, ponieważ była obwieszona tyloma papierzyskami, że niemożliwym było zobaczenie jej oryginalnego wyglądu. Przed Tablicą ogłoszeń, zawsze dało się kogoś wypatrzeć. A to kilku gapiów przeglądało ogłoszenia i przebierało w ofertach. A to jakiś kupiec, czy rzemieślnik dodawał swoje ogłoszenie wśród innych. Tablica była bardzo przydatna dla wszystkich, którzy odwiedzali Pałac Sabretooth'ów, bowiem niejednokrotnie zdarzało się już, że ktoś znalazł ofertę, która wręcz "spadła mu z nieba". Tablica, ta sama, stała już tu niezmiennie od początku istnienia samego Pałacu, który jak wiadomo, przeżył już 4 pokolenia Sabretoothów. Tablica właściwie nie różniła się od tych Tablic, jakie często spełniają ogłoszeniową rolę w miastach, jednak miała swój urok. Mówi się, że początkowo, miała ona spełniać dużo ważniejszą rolę, jak głosowania w sprawach rodu, czy obwieszczenia. Z czasem jednak oferty handlowe, które zaczęły się pojawiać w coraz większej ilości, zupełnie zmieniły jej oblicze, na takie, jakim jest teraz. Wadą Tablicy Ogłoszeń, był panujący na niej nieład i bałagan. Ogłoszenia na niej zamieszczane często były nieaktualne, bądź z innego względu zabierały miejsce na nowe, świeże ogłoszenia. Jak dotąd, choć wiedzą to wszyscy, którzy pałacem sie zajmują, nie mają nic przeciw temu.
|
1 |
0 |
Brak Postów |
|
Karczma
W Pałacu Pirackiego Rodu, nie może zabraknąć takiego budynku, jakim jest karczma. W Pirackiej Karczmie może stać się wszystko. Sama Karczma, była niszczona i budowana od nowa już trzy razy, lecz nikomu to nie przeszkadza. Karczma miała swój klimat, mimo tego, że nie różniła się tak bardzo wnętrzem od innych tego typu Tawern. Drewniane krzesła, wykonane z lekkiego drewna (najpewniej z zamysłem, by łatwo było nimi rzucać), duże, okrągłe stoły, oraz szynkwas, który niejedno już przeżył. Karczma na pewno odstępowała od innych pod względem wielkości zaplecza. Zaplecze Karczmy Pirackiej mieściło w sobie naprawdę ogromną ilość beczułek i skrzyń z rumem, świeżych ryb, oraz różnego rodzaju mięs, z których to potrafiono przyrządzać znakomite steki. Jak wszystkim było powszechnie wiadomo, każdy do karczmy wchodził na własne ryzyko. Nigdy nie było wiadomo, czy wejście do karczmy skończy się dobrze dla przybysza, bo zawsze była okazja dobrej zabawy w biesiadnej atmosferze, lub ubicia dobrego interesu oraz przyniesienia nowych nowin. Równie dobrze, istnieje ryzyko bycia świadkiem Pirackiej Burdy, z której być może nie wyjdzie się żywym. W tej karczmie nie wyrzucało się pustych butelek po napojach. Wręcz przeciwnie - były one ustawiane na piętrze, skąd podczas bijatyki, można było wejść po nie i użyć w celu ogłuszenia przeciwnika. Karczma Sabretoothów nie miała nigdy swojego karczmarza. Najczęściej w tę rolę wcielali się sami Piraci, ponieważ zawsze któregoś z nich można było w karczmie spotkać, lub każdy obsługiwał się sam. Strach przed piratami był zawsze zbyt duży, by ktoś odważył się cokolwiek stamtąd wynieść.
|
1 |
4 |
Czw 16:15, 24 Lis 2011 Merowing |
Leviathan |
|
|
Offtopic |
|
Kto jest na Forum |
|
Nasi użytkownicy napisali 246 wiadomości Mamy 54 zarejestrowanych użytkowników Ostatnio zarejestrował się aulen
Statystyki
|
Na Forum jest 2 użytkowników :: 0 Zarejestrowanych, 0 Ukrytych i 2 Gości Najwięcej użytkowników 16 było obecnych Pią 21:46, 13 Kwi 2007 Zarejestrowani Użytkownicy: Brak |
Te dane pokazują użytkowników aktywnych przez ostatnie 5 minut |
|
Nowe posty |
|
|
Brak nowych postów |
|
|
Forum Zablokowane |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|